Koziorożec

Największym afrontem dla Koziorożca jest niepoważne traktowanie. Ten znak od najmłodszych lat cechuje nadpowaga i opanowanie. Nic w tym dziwnego, urodzeni wtedy, kiedy Ziemia skuta jest lodem, okazują, chcąc nie chcąc, chłód i duże zdystansowanie. Osoby identyfikujące się z tym znakiem, już w dzieciństwie obarczane są obowiązkami, które nie pozwalają im na beztroskę.
Od niemowlęctwa niemal czują się niechciane i odpowiedzialne, ta odpowiedzialność czasem przytłacza przez całe życie. Istnieje powiedzenie, że Koziorożec, jak jest młody, to jest stary, a jak jest stary, to młodnieje. Nie dziecinnieje, ale uczy się korzystania z przywilejów młodości.

Rytm Koziorożca to regulaminy, przepisy i nieprzyjemne powinności.

Typowym przykładem takiej osobowości był amerykański prezydent Richard M. Nixon, urodzony 9 stycznia 1913 roku w południowej Karolinie. Przyszły prezydent dorastał w bardzo skromnych warunkach, a różnorakie ograniczenia w dzieciństwie, uczyniły go nieufnym i podejrzliwym. Bieda często towarzyszy tym, którym patronuje Saturn, planeta blokad i restrykcji.

„ Dzieciństwo i młode lata Nixona wypełnione były pracą i oszczędnością, swój cień rzuciła też na nie śmierć dwóch, spośród czterech jego braci. Inteligentny, wysportowany i nadzwyczaj ambitny młody Richard Nixon, studiując w lokalnym college, okazał się doskonałym studentem […]. Uniwersyteckim kolegom imponował przede wszystkim żelazną dyscypliną”.
Ambicja i dyscyplina to motywy przewodnie tego ziemskiego znaku.

Egzemplifikacja przez kozicę górską, nie jest przypadkowa. To zwierzę uporczywie i samotnie pokonuje niedostępne dla innych szlaki, powoli i żmudnie dochodzi do raz obranego celu.

Koziorożcowi grozi niebezpieczeństwo nadorganizacji oraz przesadnych form. Wszystko musi być na swoim miejscu, oczywiste, regularne, podparte odpowiednią procedurą, czy ustawą. System, którego reprezentantem i twórcą jest Koziorożec, odnosi się do wszystkich, więc nie ma w nim miejsca dla indywidualnej kreatywności. Struktura zbudowana przez Koziorożca jest trwała, solidna, z czasem jednak staje się konserwatywna, skostniała i martwa.

Aby taki twór był żywotny, musi mieć dopływ kreatywności. Bez świeżej idei, konceptu, mamy pusta, martwą formę, nieżyciowe, zimne przepisy.

Koziorożec, aby osiągnąć wyższy stopień rozwoju, musi dbać o własną inwencję. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że nasz miły Koziołek, który czymś zarządza lub dowodzi (to ulubiony znak generałów, polityków) przejmie całkowitą, osobistą, co gorsza, odpowiedzialność za grupy, którymi kieruje (rodzina, pracownicy, oddział żołnierzy, czy jezuitów) i wtedy wszyscy ciężko dyszą.
Z reguły każda osoba, znajdująca się na szczycie władzy, próbuje być co najmniej cesarzem i wtedy realizacja własnych celów, ambicji staje się najistotniejsza. Nieuchronnie, na drugi plan spadają potrzeby ogółu. „ To, co jest dobre dla mnie, jest idealne dla ludu”
Władca, dyrektor, prezydent, zaczyna kierować się własnymi humorami i wtedy następuje zdrada tych, którzy go wybrali, zdrada roli, funkcji, jaką sprawuje.

Tego rodzaju tendencje z reguły prowadzą do odseparowania władzy od ludu, a w końcu do upadku.
Znakiem opozycyjnym dla Koziorożca jest Rak, który pozwala swemu antagoniście poznać rozmiary uczuć, poświęcenia i oddania cudzej, nie swojej sprawie. Przejawy uczuć u Koziorożca pozwalają postrzegać, groźnego do tej pory admininstratora, jako indywiduum z ludzką twarzą. Zaakceptowanie opiekuńczości, czułości i wylewności Raka spowoduje u Koziorożca danie sobie pozwolenia na to, aby obranego przez siebie celu nie realizować tępo. Pojmie również empatię, zaakceptuje swoje własne pomyłki. Pamiętajmy, że Koziołek uważa, że nigdy się nie myli i często mu się zdarza tkwić w niewygodnej, źle ocenionej przez siebie sytuacji.

Rak uzmysłowi mu również, że wraz z przywilejami władzy idą również obowiązki, prezydent pojmie, że jest pierwszym służącym swego ludu. Rak, podobnie jak Byk, to smakosz, koneser prostych, ale nie prostackich, przyjemności. Dzięki temu podwładni Saturna mogą zakosztować radości rzeczy zwykłych i codziennych.

Wreszcie Rak nauczy naszego bohatera kochać, kierowania się sercem, nie kalkulatorem. Wystraszony swym często trudnym dzieciństwem, przewidując na każdym kroku pułapkę, Koziorożec nie otwiera się na uczucia, opancerza się za młodu i gorzknieje przez całe życie. Ujmując kwestie emocji krótko, Koziorożec powinien nauczyć się przeżywania szczęścia, rozkoszowania się chwilą, która następuje spontanicznie i nie przewidują jej żadne przepisy.