Słońce w Baranie i co dalej?
„Ukryty za uśmiechem braterstwa,
Pogardzający czytelnikami gazet, ofiarami politycznej dialektyki,
Wymawiający słowo demokracja ze zmrużeniem oka,
Nienawidzący fizjologicznych uciech ludzkości,
Pełen wspomnień o tych którzy żarli pili i spółkowali a za chwilę podrzynano im gardła,
Pochwalający dancingi i zabawy w ogrodach jako sposób na publiczne gniewy,
Wołający: kultura i sztuka, a myślący o igrzyskach w cyrku,
Śmiertelnie znużony,
We śnie albo w narkozie mamroczący: Boże, Boże”
Czesław Miłosz : Portret z połowy XX wieku.
Żyjąc w XXI wieku, podchodzimy do wielu spraw globalnie. Również w globalny i tylko w taki sposób traktujemy tranzyty planet pokoleniowych. Globalnie, czyli ogólnie bardzo. Mało komu przyszło do głowy, że siedmiokrotna kwadratura Uran Pluton dotknie każdą i każdego z nas osobiście.
Uran dotyczy zmian w sposobie postrzegania rzeczywistości, zmian w sposobie komunikowania się i zmian w znajdowaniu rozwiązań problemów globalnych.
Nikomu się nie śniło, że rozwiązania siłowe, zarządzanie silną ręką w nowej, „pokwadraturowej” rzeczywistości nie przyniesie pożądanych rezultatów. Również miękkość, uległość i dyplomacja nie spełnia oczekiwań.
Konieczna jest zatem zmiana w myśleniu o rzeczywistości już transformowanej.
Nie ma tu miejsca na szczegółowe opisy procesów historycznych, ale zmiana świadomości zapoczątkowana w latach 60-tych ubiegłego wieku podczas koniunkcji Urana i Plutona, cały czas daje efekty i była zarówno rewolucją obyczajową ( Uran w Pannie) jak i ewolucją psychodeliczną- a to już sprawka Plutona.
Jeśli do tego dołożymy fakt, że zmiany technologiczne, genetyczne następują szybciej, niż zmiana świadomości Kowalskiej czy Kowalskiego, można poczuć co najmniej dyskomfort egzystencjalny. Większość z nas ma wrażenie ciągłego pośpiechu, życia w wiecznej gonitwie. Rzeczywistość wyprzedza człowieka.
Próby powrotu do starych, zardzewiałych zasad będą szczególnie nachalne. I strasznie i smutno będzie. Od 25.03 Saturn porusza się ruchem wstecznym. I przynajmniej w Polsce oznacza on próby powrotu do zacofania i ciemnogrodu ideologiczno-prawnego( Strzelec zawsze w jakimś stopniu dotyczy ideologii).
A tak całkiem nie a propos, wiekopomny traktat inkwizytorski pt.: „Młot na czarownice” ukazał się również wtedy, gdy Saturn przebywał w znaku Strzelca, w Strzelcu również poruszał się Neptun.
Jowisz ma również bieg wsteczny i nie można nie zauważyć, iż oznacza to wprowadzanie z wielką pompą i na wielką skalę szeregu niepożytecznych i nieużytecznych ustaw! Wszystko, co miało być w założeniu dobre i wzniosłe, potęguje reakcje patologiczne i niepożądane.
Saturn w Strzelcu wszczyna ideologiczne konflikty, zamiast typowej dla Saturna precyzji i konkretności w decyzjach, mamy chaos i emocjonalny bełkot, zamiast argumentów roszczenia zgorzkniałych starców. Saturn i Jowisz poruszają się ruchem wstecznym w obrębie znaków zmiennych od 12-17 stopni tychże. Ten obszar był już przez nie penetrowany w styczniu i marcu 2016 roku. Ani spokojnie, ani bezpiecznie nie było. A planety poruszając się ruchem wstecznym, tropią swoje własne ślady.
I crème de la crème kosmicznych układów, Mars 17.04, a więc jeszcze wtedy, gdy Słońce przebywa w znaku Barana, wchodzi w bieg wsteczny na 8,54 Strzelca. I w całkiem wyraźny sposób połączy się energetycznie i z Saturnem i Jowiszem, a nawet z Neptunem.Na pewno to spokoju, ani porządku nie przysporzy. Mars w erce, ale w ognistym znaku, często przybiera formę niekontrolowanej, chaotycznej agresji i aktywności. Jest tu akcja dla samej akcji, niekoniecznie prowadząca do czegokolwiek i o ile, w ruchu prostym, ta aktywność wynika z pewnych przesłanek, potrzeb, czy chociażby ze skoku adrenaliny, to podczas erki Marsa trudno będzie zrozumieć i powody i kierunki jego niebezpiecznych poczynań. Często w takich przypadkach do głosu dochodzi frustracja i zadawnione lęki i urazy.
Lilith jest w znaku Wagi, a Słońce obecnie w znaku Barana- walka kobiet o ich własne prawa przybiera na sile. Matriarchat? Niekoniecznie, po prostu jest to walka o równe traktowanie i prawa ( Waga), a tematem tej walki jest jak zwykle chęć zawłaszczenia intymnością kobiety, jej życiem, a w polskich warunkach, jej śmiercią i doczesnością. 15.04 mamy opozycję dokładną Słońce Lilith, napięcie pomiędzy tym, co „ uświęcone i męskie”, a tym, co oświecone i żeńskie” wzrośnie.
Pluton wchodzi w erkę 18.04 na 17, 29 Koziorożca, Wenus w tym czasie znajduje się w 15 stopniu Barana, aż do rozstrzygnięcia, czyli pełni z 22.04, na niebie tworzy się kwadratura Wenus Pluton, oby nie oznaczało to kolejnej eskalacji przemocy wobec kobiet, prawnie zawarowanej. Pluton zawsze wiąże się z obłędną kontrolą, np. rozrodczości, gospodarki, czy psychiki. W sumie, im większa rozrodczość, tym biedniejsze społeczeństwo, którym łatwo manipulować, rzucając od czasu do czasu ochłapy.
W lipcu 1933 roku społeczeństwo niemieckie, wycieńczone wojną i bezrobociem ochoczo zaakceptowało ustawę o przymusowej sterylizacji osób obciążonych genetycznie- Jowisz i Neptun w Pannie, Pluton w Raku, Uran w Baranie. Dzisiaj mamy Neptuna w Rybach, Jowisza w Pannie, Saturna w Strzelcu, a Uran w Baranie, trudno nie zauważyć podobieństw.
Nieco później, także w Niemczech, w 1935 roku powołano Lebensborn, organizację, która miała służyć nazistowskiej polityce rasowej – Neptun w Pannie, Saturn w Rybach, Pluton oczywiście w Raku. Zatem duże znaczenie znaków zmiennych i kardynalnych. Aktualnie klimat mamy podobny, skłaniający do wprowadzania nieludzkich ustaw kosztem większości zainteresowanych .
Końcówka kwietnia to wejście Merkurego w erkę na 23, 34 Byka. Nów z 6.05 upłynie pod znakiem cofającej się planety, której specjalnością jest komunikowanie się na wszelkich poziomach. A ponieważ mamy znak Byka, pojawią się kolejne optymistyczne” fakty” dotyczące gospodarki. Tymże „ faktom” może towarzyszyć jednoczeny „ wyciek” informacyjny dotyczący marnotrawienia pieniędzy.
Kolejna faza Księżyca, czyli pełnia z 21 maja, to zmiana dynamiki. Znak Bliźniąt wprowadza zamieszanie, pośpiech. Opozycja Słońca do Marsa w erce może rozpalić na nowo dawne urazy, zadrażnić uładzone kontakty. W tym samym czasie Merkury wychodzi z erki, jeśli połączymy zapalczywość Marsa z niefrasobliwością Merkurego może wyniknąć całkiem niezdrowa mieszanka wybuchowa. I jeszcze Lilith wchodzi do znaku Skorpiona. Pobyt Lilith w jednym znaku trwa tyle, ile ciąża kobiety. Zanim jednak dojdzie do rozwiązania w znaku Strzelca, przejdziemy przez fazę wzajemnego niezrozumienia, obrzucania się błotem, siłowego i kłamliwego dowodzenia swoich praw. Koniec maja zapowiada się niebezpiecznie intensywnie. Słońce w znaku Bliźniąt i Saturn w Strzelcu na nowo poruszą sprawy uchodźców i problemów z nimi związanych. Dominacja znaków zmiennych ( Jowisz w Pannie, i Węzły Księżycowe na osi Panna Ryby Neptun i Chiron w Rybach), obnażą nieudolność władzy i bezsilność wobec ludzi bezdomnych.
25.05 mamy Wenus w opozycji do Marsa, nie da się poprowadzić ani układów, ani rozmów w sposób nie zadrażniający drugiej strony. Dzień później mamy ostatnią kwadraturę Jowisza i Saturna. Starcie tychże planet w znakach, które nie są do nich energetycznie zbliżone, przypomina działania słonia w składzie porcelany- nic z tego sensownego nie będzie, tylko wrażenie, że właśnie ginie coś niezwykłego. Może ta kwadratura będzie zapowiedzią kolejnego spotkanie Saturna i Neptuna, do jakiego dojdzie 18.06.2016. To, co do tej pory myśleliśmy o sobie jako ludzkości, pęka, tak jak filiżanki z „Pieśni o porcelanie” Miłosza.
Dzień później Mars ponownie wchodzi do znaku Skorpiona. Czas od 25-27 maja trudno będzie uznać za spokojny czy udany, raczej będziemy go wspominać z goryczą i zażenowaniem. Mars zawsze rywalizuje i znowu mamy znak Skorpiona- nieudane rozstrzygnięcia gospodarcze. Dodatkowo 27.05 mamy kwadraturę Księżyca do Merkurego, lud dostanie ekscytujące informacje dotyczące nowatorskich posunięć gospodarczych i społecznych.
Czerwiec nie da ani dokładnych, ani trwałych rozwiązań: 1.06 kwadrat Księżyca do Plutona i jego koniunkcja z Uranem, 2.06 Słońce robi kwadrat do Neptuna i łącznie z nowiem 5.06 tworzy się szereg nieharmonijnych aspektów planet pokoleniowych do planet osobistych. Księżyc jest tu najbardziej obciążaną planetą, szczególnie niefortunnie zapowiada się nów dla bezbronnych, kobiet, dzieci, ludzi chorych.
Wyzwaniem Urana jest nowatorstwo spoglądania na świat bez klapek na oczach. To daje jedyną możliwość wybrnięcia z zakrętów dziejowych, Pójście drogą nakazowo- zakazową, tworzenie kolejnych procedur i przepisów spowoduje regres. Rozwiązań autorytarnych nikt już nie traktuje poważnie, to trochę tak, jakbyśmy dziś do rozpalania ognia używali krzemienia. Krok do przodu to rozumienie wielu racji i znalezienia opcji możliwej do przyjęcia dla każdego.