Raj utracony…
Do końca roku jesteśmy pod wpływem kwadratury Saturn Neptun, tej, która przynosi chaos i powoduje mylną ocenę sytuacji. Zatem lato 2016 roku w pewien sposób nawiązuje do wydarzeń sprzed roku, zarówno biorąc pod uwagę ruchy wsteczne planet pokoleniowych, jak i ostatnią kwadraturę Uran Pluton ( 17.03.2015) i pierwszą kwadraturę Saturn Neptun
( 29.11.2015). Nie można więc definitywnie niczego zakończyć, ani rozpocząć, ponieważ znajdujemy się pomiędzy nieharmonijnymi cyklami planet pokoleniowych i społecznych.
Nów z 4.07, klimatycznie łagodny, chociaż poprzez opozycję Księżyca do Plutona w rodzinach może zrobić się nieprzyjemnie. Wywlekanie starych, bolesnych zdarzeń, nurzanie się w brudach przeszłości. Rozpamiętywanie na pewno nie przyniesie oczyszczenia.
Warto pamiętać, że znak Raka jest znakiem wodnym, emocjonalnym i nad wyraz humorzastym. Końca rozżalenia nie widać. Najwięcej niepokoju udzieli się nam w piątek, kiedy na niebie wyświetli się opozycja Słońce Pluton, nieco wcześniej, bo w czwartek nerwowość dnia zapowie kwadrat Księżyca do Marsa i opozycja Merkurego do Plutona.
Intensywność emocji ogromna, możliwość sensownych i konkretnych rozwiązań żadna.
Słońce w znaku Raku wymusza zwrócenie uwagi na swoje emocje, uczucia, sprawy odkładane na później. Spostrzeżenia będą bardzo subiektywne, wartościowanie bardzo indywidualne. I nie dotyczy to tylko spraw osobistych, w takim polu funkcjonowania znajdują się firmy, koncerny, państwa, organizacje.
Z kolei gniotące aspekty Plutona wymuszą trzeźwość widzenia. O ile sam Rak może oszukiwać siebie w nieskończoność, to w kontakcie z Plutonem doznaje wstrząsu i jest zmuszony do aktualnej, trzeźwej reakcji.
Kobiety spod tego znaku bywają niewolnicami rodziny, przymykają oczy na wybryki męża, usługują własnym dzieciom, tylko po to, by trwać w iluzji bezpiecznych i fałszywych zarazem domowych pieleszy. Uważne wartościowanie pozwoli wszystkim, nie tylko Rakom i Koziorożcom, uzdrowić swoje życie, odrzucić chore i niepotrzebne emocje, nawet gdyby miało to kosztować utratę dotychczasowych złudzeń.
Na razie nowej przyszłości nie będzie, wprawdzie Mars ruszył do przodu, ale planety pokoleniowe ( z wyjątkiem Urana) cofają się. Do tego udziałowcy głównej kwadratury, czyli Neptun i Saturn też są w ruchu wstecznym, czyli „ nic nowego o nas bez nas”!.
Astrologia to cykle planetarne, krótsze, dłuższe, ale wiadomo, że tryby poruszają się ustawicznie, niezmiennie i miarowo. Ostatni kontakt kwadraturowy Saturna i Neptuna to lata 1999/2000. Istotne były podjęte wtedy decyzje, zarówno w skali makro jak i mikro. Osoby, które mają planety osobiste lub osie z znakach zmiennych( Ryby, Panny, Bliźnięta i Strzelce) od 11-12 stopni tych znaków powinny przyjrzeć się decyzjom podjętym zarówno w 2000 roku, jak i w roku 2015. I może być interesująco, jeśli okaże się, że na przestrzeni tych lat podejmowano podobne decyzje lub, że sytuacja powraca cyklicznie jak bumerang, tylko nam brak sił, by ją rozwiązać.
Jednakże silny Neptun w tym układzie ( jako że jest u siebie, czyli w znaku Ryb) nie pokazuje konkretnie, lecz pozornie przejrzyście i klarownie. Kwadrat Neptuna do Saturna sprawia, że nie sposób dociec, co jest pragnieniem prawdziwym, a co złudną obietnicą spełnienia. Neptunowi nawet czas płynie inaczej, woda rozleniwia i rozpuszcza, płynie, ale ten ruch szalenie trudno jest odebrać jako aktywność. Stąd też regenerujący i oczyszczający proces kontaktowania się z bezbrzeżnością wody, ale jednocześnie wprowadza ona nas w stan odrętwienia, lenistwa i całkowitego braku czujności.
Jednocześnie każdy odnosi wrażenie, że coś się kończy nieuchronnie, jednak lęk przed nieznanym jest tak silny, że nawet nie mamy ochoty rozeznać, o co może w nowej, całkiem nam nieznanej przestrzeni, chodzić. Zresztą trudno rozumem pojąć, a przecież innych narzędzi percepcji nie używamy, nieograniczoność Neptuna i sztywność Saturna.
Kontakt Saturna i Neptuna zawsze jest związany z upadkiem: 1989 padł mur berliński i nastąpił koniec ZSRR. W roku 1979 podczas kolejnej kwadratury Saturn Neptun papież Jan Paweł II odwiedził ojczyznę ( rok wcześniej został wybrany), powoli następował koniec epoki Gierka, wreszcie to interwencja radziecka w Afganistanie. Podczas pobytu Neptuna w Skorpionie, a Saturna w Wodniku w 1962 roku miał miejsce kryzys kubański, czyli konflikt między dwoma supermocarstwami USA a ZSRR. Coś się kończy, a jeszcze nic nie zaczyna…
Do tego wszystkiego Jowisz nadal przebywa w Pannie, Węzły Księżycowe również poruszają się na osi znaków Ryby Panna. Początek lipca to spotkanie Jowisza z osią Węzłów. Czy można liczyć na rzeczowe i życiowe rozwiązania? Jak się ma energia Jowisza do skrupulatności Panny i wrażliwości Ryb? Czy Jowisz wnioskuje na podstawie przeszłości. Z pewnością funkcjonowanie praktyczne i przewidywalne jest mu całkowicie obce. Największe złudzenia dotyczące rzetelności i konkretów przyniesie wędrówka Jowisza od końca czerwca do 10.07.
Pełnia z 20.07 będzie kontynuacją znużenia i wymęczenia organizmu zapoczątkowanego czerwcową kwadraturą Saturn Neptun. Dnia 29.07 Uran wchodzi w bieg wsteczny z 24 stopni 30 minut Barana. Jego erka praktycznie trwa do końca roku ( 29.12 na 20, 33 Barana). Dotychczasowa penetracja nowych obszarów w znaku Barana przyniosła bardzo chwilowe i prowizoryczne rozwiązania konfliktów i problemów. Do tego i tak trzeba będzie wrócić!
Początkowe dni lipca to nacisk na znaki kardynalne od 15-25 stopnia. Czyli jeśli posiada się ważne elementy swego horoskopu w tych właśnie stopniach, to można spodziewać się zaskakujących dla siebie i innych rozwiązań. Jeśli do tego dołożymy erkę Urana, to lato 2016 będzie bardzo gorące dla znaków kardynalnych. Z pozycji pojedynczego człowieka to gotowość do rewolucji, do wyrzucenia tego wszystkiego, co znane, oklepane i odziedziczone. Nie dziwi zatem fakt, że również i w strukturach makro zagrzmi, że poprawnie polityczne rozwiązania przestaną budzić aplauz. Reorientacja? Uran nie zna rozwiązań połowicznych, towarzyszący mu Mars, który podczas nowiu z 2.08 wejdzie w końcu do Strzelca, popchnie wahających się do zdecydowanych, indywidualnych, a nawet egoistycznych działań.
Czas od nowiu do pełni z 18.08 to z jednej strony moment indywidualnego rozpoznania i jednocześnie czas rozstrzygania. Pełnia z 18.08 jest dobrym czasem na to, by się zaktywizować, dogadać z istotnymi dla siebie ludźmi. Zwróćmy uwagę na trygon Wenus Pluton i sekstyl Księżyc Uran, dogodniejszego czasu na to, by bardzo odważnie zweryfikować swoje dotychczasowe znajomości, długo nie będzie.
Układ Pluton Wenus to sięganie poza swoją znaną przeszłość, coś takiego, jak spotkanie, które nigdy się nie zdarza. Natomiast Uran Księżyc wspomaga tłumione uczucia i emocje, pozwala im się wyzwolić bez względu na konsekwencje. Zresztą, jakie konsekwencje, Słońce we Lwie i lato, jak to mawiała Scarlett O’ Hara? : „ Nie mogę teraz o tym myśleć, bo oszaleję. Pomyślę o tym jutro…”.