Ingres Lilith do Skorpiona
„Nad nami noc. Goreją gwiazdy,
dławiący, trupi nieba fiolet.
Zostanie po nas złom żelazny
i głuchy, drwiący śmiech pokoleń.”
Tadeusz Borowski „ Pieśń”.
Tajemniczy i niepokojący znak Skorpiona tradycyjnie już przypisany jest psychologii, magicznej transformacji i głębokim zmianom spowodowanym poprzez kryzys. Skorpion dociera do jądra każdego zagadnienia, sytuacji, problemu. W gestii tego znaku znajduje się historia naszych przodków, naszego dziedzictwa, genów. Skoro my dziedziczymy po przodkach, to jednocześnie następne pokolenie dziedziczy po nas. Skorpion: życie, śmierć, życie, odwieczne koło czasu.
Znakiem Skorpiona włada Hades, pan podziemnego świata, władca umarłych. Bliskie Skorpionowi postacie bogiń, to oczywiście Demeter i Persefona, wraz z Hadesem, tworzące świętą trójcę świata podziemnego.
Mitologia opowiada o tym, jak Hades pragnął Kory, długo ją obserwował, pragnąc poznać jej zwyczaje i zaatakować wtedy, gdy będzie najbardziej bezbronna i pozbawiona opieki kochającej matki.
[video_jacker saved=”788″ /]
Pewnego dnia Hades porwał Korę i wozem zaprzężonym w czarne konie zawiózł do królestwa cieni. Wbrew jej woli, uczynił ją swoją królową.
Demeter, jej matka była tak zrozpaczona, iż wstrzymała wegetację na Ziemi, ludzkość cierpiała ogromny głód. Władca Bogów, Zeus, zawezwał Hadesa do siebie i nakazał uwolnić Korę. Hades, przewidujący każdy krok przeciwnika, jak to Skorpion, poczęstował Korę owocem granatu. No cóż, w Edenie jabłko, tu granat, summa summarum, Kora nie mogła już opuścić swego niechcianego małżonka. Została w nieprzyjaznym dla siebie otoczeniu, podobnie jak jej następczyni, Ewa. I tak Kora/ Persefona połowę roku spędzała na Ziemi, przy matce, a wtedy wszystko kwitło, słońce łagodnie ogrzewało ludzi, zwierzęta i rośliny. Drugą część roku przebywała u boku małżonka, w krainie cienia, chłodu i śmierci.
Lilith opuściła dobrowolnie i całkiem bez żalu patriarchalny Eden. Dziwiły ją nienaturalne prawa, jakie tam wprowadzano. Jest całkowicie związana ze swoim instynktem i dlatego zakazów bóstwa solarnego- Jahwe, nie przyjmowała. Opuściła Eden, znalazła inną, bardziej przyjazną przestrzeń dla siebie.
Aktualnie, Jej wejście do świta podziemi jest kolejnym etapem wartościowania tego, co w naszym świadomym świecie ma znaczenie.
W jakimś sensie sama Lilith rezonuje z podziemiem, jest przecież najgłębszą, najmniej znaną częścią ludzkiej natury. Ta natura wydaje się demoniczna, ale przecież Lilith doskonale zna i świat aniołów i demonów. Lilith w Skorpionie opisuje symboliczne siły duszy, które należą do indywidualnego świata podziemi każdego człowieka. W permanentym sensie swej natury, Lilith w znaku Skorpiona odpowiada tematyce cienia, czyli tej najbardziej przez nas wypartej i niechcianej przestrzeni ego. Tematyka cienia nie pasuje do idealnego obrazu siebie, jaki wytworzyliśmy. Demony naszej duszy chcą się wydostać na zewnątrz i póty będziemy słyszeć ich pogłos, niczym drwiący głos pokoleń, póki nie przyjrzymy się im z bliska i nie przyjmiemy ich do świadomości. Póty będziemy powtarzać błędy przodków, póty ich nie rozświetlimy, nie wybaczymy, nie przeżyjemy.
Lilith w Skorpionie to konieczność odrzucenia powierzchowności, konieczność przyjrzenia się ukrytym motywom naszych poczynań, poczynań pramatek, prababek. Ich lęki przejmujemy jako własne, w chcianym czy niechcianym dziedzictwie.
Osoby z silnie obsadzonym znakiem Skorpiona lub z silnie akcentowaną Lilith są dobrymi terapeutami i psychologami, bezbłędnie rozpoznają tematykę tabu u bliźniego. Sami natomiast nie pozwalają się przejrzeć, blokują się przed otwartym wnętrzem( własnym, rzecz jasna). Fantastycznie współdziałają z własnym instynktem, są w sposób naturalny powiązani z symboliką węża, tak wiele znaczącą w pogaństwie, a tak zohydzoną w chrześcijaństwie. Lilith w Skorpionie jest sygnałem do wprowadzenia koniecznych, głębokich zmian w oparciu o analizę ukrytych i wypartych słabości. Jest również powrotem do utraconych wartości kobiecych, daje szansę na ich zmartwychwstanie, gdyż feniks powstający z popiołów też jest stworzeniem należącym do znaku Skorpiona. Lilith rezonuje ze światem tajemnic, alchemii i przemiany. Przemiana zapowiada się szczególnie boleśnie, jeśli naturalne, prastare energie Lilith są tłumione lub represjonowane. Mocna Lilith w Skorpionie lub w aspekcie do Plutona oznacza namiętności i magiczne sploty okoliczności w życiu. Posiada naturalną, niewymuszoną charyzmę, choć nie chce być obiektem zainteresowania.
„Salome, księżniczka, córka Herodiady ( I wiek p.n.- I wiek n.e.) i jej pierwszego męża Heroda Filipa- spędziła dzieciństwo w szkole kapłanek, gdzie obok wielu dziedzin nauki, zajmowała się sztuką tańca. Swoim kunsztem tanecznym zniewalała wszystkich, nie było osoby, która nie byłaby urzeczona jej ruchami. Również leciwy Herod Antypas, mąż jej matki uległ jej czarowi. Często prosił Salome, by zatańczyła, ale ona odmawiała, była wychowana w całkowitym poczuciu wolności i tej psychicznej i tej fizycznej, tańczyła tylko wtedy, gdy miała na to ochotę. W tym czasie Herod trzymał w więzieniu proroka Jana, który bardzo źle wyrażał się o Salome i jej matce, twierdził, że małżonkowie pozostają w związku kazirodczym. Salome była inteligentną kobietą, często odwiedzała Jana, chcąc z nim podyskutować. Jednak prorok lekceważył ją, jej słowa, jej ciało. Pewnego dnia Salome przed nim zatańczyła, podczas tego tańca ascetyczny Jan mocno zmienił się na twarzy, trudno mu było zachować obojętność dla jej wdzięków. Salome zrozumiała, że wiele jest pozerstwa i obłudy w zachowaniu Jana. Salome, śmiejąc się z jego pruderii, opuściła go. Krótko po tym wydarzeniu, Herod poprosił Salome o taniec, przyrzekł, że jeśli zatańczy dla niego, spełni każde jej życzenie. Salome, w zamian za swoją sztukę, zażądała głowy proroka Jana. Herod oburzył się, stwierdził, że dziewczyna jest niespełna rozumu. Jednak pragnienie ujrzenia tańczącej Salome było tak silne, że postanowił przeciwstawić się sumieniu. Gdy Salome zakończyła występ, otrzymała głowę proroka na srebrnej tacy”.
(Fragment mojej książki: Lilith zakazana kobiecość)
Lilith skutecznie opiera się dyktaturze patriarchatu, jest żądaniem absolutnej wolności i niepodległości. Żyje swoim własnym rytmem, podobnie jak Salome.
Gdy znajduje się na ascendencie, prowokuje otocznie. Tak charakterystyczne dla niej tematy cienia duszy są drażniące dla innych i dlatego reagują co najmniej nieobojętnie, raczej niechętnie. Dusza jawi się jako coś absolutnie doskonałego, nie podlegającego krytyce i być może dlatego często zapomina się o tym, że jest sumą naszych wszystkich doświadczeń, także i takich, o których nie chcemy nic wiedzieć. Lilith chce poczuć i wyrazić wszystko to, co niejasne i niepojęte. Będąc w królestwie podziemi drąży temat aż do granic możliwości jego pojmowania. Ufa swemu ciemnemu przeczuciu, ciemnemu, dlatego, że nie pochodzi od skodyfikowanego rozumu. Pokazuje światu, że najważniejsze nigdy nie tkwi na powierzchni. Świat magii jest dla niej równie naturalny jak każda codzienność, a magiczne rytuały częścią owej codzienności. Zwierzęta, które dla nas są odstraszające, są jej symbolami: żmije, węże, sowy, kruki, smoki…
Dominuje w niej intensywność, chce równości i namiętności w związku.. Niewielu przyjaciół ma, ale jeśli już są, to tacy po wieczności kres.
Lilith w Skorpionie to szamanka poszukująca części swej utraconej duszy, działając dla innych, pozwala im dotrzeć do nieznanych części siebie. Ma w sobie to coś, ten dar, prainstynkt, który bezbłędnie ją poprowadzi aż do granic infernum. . .
Szara rzeczywistość powoduje depresje, osobowość borderline , przeciwniczka powierzchowności i taniego kiczu. Artystka kreująca swój własny kosmos. I ciągle w drodze, przemierzając tabu- la rasa praduszy.
A Tadeusz Borowski silnym Skorpionem był, z aspektami do Lilith i wpisał się w poczet życiorysów mrocznych, pięknych, już na zawsze niespełna trzydziestoletnich.