Ewa Kornafel
+48 515 288 427
kosmogram@onet.eu

Lilith w znaku Lwa

Lilith w znaku Lwa

Lilith od 4.03.2014 znajduje się w znaku Lwa. Znak Lwa niemalże od zawsze jest kojarzony z  władzą monarszą i z królewskimi godnościami. Lilith we Lwie reprezentuje samodzielną władczynię, nie zaś królową zasiadającą przy boku małżonka. Zatem symbolizuje pełnię władzy kobiet.

Mitem, który oddaje nam majestat Lilith we Lwie jest mit o królowej Szebie. Mityczna, biblijna królowa Saba jest postacią jak najbardziej autentyczną. Już samo jej imię Szeba oznacza nazwę jednego z państw w Arabii Południowej istniejącego na terenie dzisiejszego Jemenu Północnego. Ruiny stolicy tego państwa, Marib, zostały odnalezione w XIX wieku. Saba była po prostu królową Szeby, a jej prawdziwe imię- według najstarszego pisanego dokumentu Etiopii, księgi Kebra Nagast- brzmiało Makeda. Ponieważ Salomon objął władzę w Izraelu w roku 972 p.n.e., a Makeda- Saba przybyła do niego wtedy, gdy świątynia ku czci Jahwe była już wybudowana, można przypuszczać, że wizyta ta miała miejsce po 960 roku przed naszą erą. Wizyta ta była potrzebna królowej do zawarcia korzystnych umów handlowych, dlatego też udała się tam z hojnymi darami. Salomon, jak wiemy, przyjął ją nad wyraz serdecznie, oprócz tego, że był królem i budowniczym wspaniałej świątyni, był też łasy   na kobiece wdzięki.

 Saba- Makeda podjęła samodzielną decyzję posiadania potomka z właścicielem zarówno atrakcyjnych genów, jak i niebagatelnego królestwa. Świadome macierzyństwo?! Jak najbardziej, a decyzja o macierzyństwie zawsze powinna należeć do kobiety.

 

Znakowi Lwa,  przyporządkowane jest Słońce. Nie jest to jednoznaczne z figurą ojca, tak się jakoś utarło od czasów upowszechniania się religii monoteistycznych, ale ogólnie jest zasadą autorytetu, majestatu i władzy. Dzięki  chrześcijaństwu i innym religiom monoteistycznym wszelkie atrybuty władzy zaczęły przynależeć mężczyznom. Słońce we Lwie reprezentuje archetyp integralnego Ja, a ono, owo Ja, wraz z nastaniem bogów- ojców też zostało kobietom odebrane. Zatem Lilith we Lwie bezpośrednio demonstruje  zasady władzy monarszej, niezależnie od płci.. Tak pojmowana zasada kobiecości musi napotkać na konflikt z figurą ojca- monoteizm wprowadził monoteizm- król jest jeden, król musi być mężczyzną!

 

Posiadaczki  tej konstelacji zazwyczaj są skonfliktowane  z osobą ojca, autorytetem lub reprezentują typową córeczkę tatusia ( w zależności od indywidualnych aspektów, rzecz jasna). Stanowią konkurencję dla matki, wywyższają męskość i męski sposób bycia,  uwielbiają tatusia, traktują go jako bohatera lub przeciwnie, mają szczególne trudności z ojcem. Podobne zachowania występują przy Lilith w koniunkcji ze Słońcem, niezależnie od znaku.

Przy analizie Lilith we Lwie warto sięgnąć  do mitologii egipskiej. Egipcjanie czcili Słońce, w Drodze Mlecznej upatrywali odbicia swojego związku z Nilem, dzięki któremu mogli egzystować. Słońce to Ra, lustrzanym jego odbiciem był Księżyc. Bez Księżyca nie było Słońca, bez męskości –  żeńskości i na odwrót! Wieczorem Słońce, połknięte przez Nut, wędrowało w Jej brzuchu przez wieczorne niebo. Rankiem ponownie wychodziło z jej łona. Energia jang i jin była ze sobą nierozdzielnie połączona. Codziennie w rytuałach i wierzeniach Egipcjan powtarzano ten mistyczny i odwieczny związek dwóch, spolaryzowanych ze sobą energii. Dziwactwa o poczęciu z głowy ( Zeus)  lub przy pomocy oświeconego i omnipotentenego Ducha przyszły , na nieszczęście dla całej ludzkości, nieco później.

Egipcjanie czcili Hathor, pratwórczynię wszystkiego, z czasem zastąpiła ją Izis.

Boginie były przedstawiane jako piękne kobiety w koronie z krowich rogów, co było subtelnym nawiązaniem do faz Księżyca. Czasem też przedstawiano je z krowimi głowami.

 

Egipcjanie czcili też dziką stronę swoich bogiń.  Izis występowała wtedy  z głową lwa lub jako sfinks z ciałem lwa i twarzą bogini.  Hatszepsut, oficjalnie panująca kobieta- faraon, królowa Górnego i Dolnego Egiptu ,pozwoliła  uwiecznić się jako boski sfinks, by zademonstrować swą niepodzielną władzę. Zatem, gdy pomyślimy o Lilith we Lwie, to niechaj stanie przed nami  egipska bogini jako lwica; dumna, wolna, dzika, niebezpieczna, pożądliwa, chciwa i panująca. Był czas, kiedy nie wzbudzało sprzeciwu to, że zarówno ta łagodna bogini- krowa przynosząca mleko, jak i dzika pędząca lwica, to jedno. My, kobiety coraz bardziej do tej siły tęsknimy i coraz lepiej ją uosabiamy.

 

W znaku Lwa chodzi przecież  o twórcze wyrażenie naszej osobowości, o niezależną i oryginalną kreację siebie i świata wokół. To, co tworzymy naszym ciałem: dzieci, taniec, poezję, muzykę, obrazy, stanowi nasz wkład w społeczeństwo, naszą radosną pieśń na cześć niepowtarzalnego życia. Gdy jesteśmy twórcze, przepełnia nas radość i wtedy nie ma w nas ani agresji, ani depresji. Twórcze bycie z innymi pozwala na wspólne przeżywanie kreatywności, na wyrażenie tego, co dla Lilith we Lwie jest najważniejsze: „ Jam jest”. Jesteśmy wtedy dumne z siebie. Duma i honor jako credo Lilith we Lwie? Czemu by nie? We Lwie chcemy czegoś dokonać, tworzyć wyrazić, wszystko to, z czego będziemy dumne. W  tym kontekście interesujące jest fakt, że  Kościół katolicki  traktuje dumę jako ciężki grzech, lepiej się wstydzić i powtarzać: mea culpa”, niż być dumną z siebie i swoich dokonań…

Ale według wykładni tegoż kościoła, kobieta nie ma prawa być dumną, bo wtedy automatycznie staje się bezwstydną.

Jakby na to nie patrzeć, duma jako cecha charakteru, jest czymś pięknym. Ekscytują nas zwierzęta szlachetne i dumne zarazem, z dumą podnosimy głowę. Dumny jest paw, dumna jest lwica, dumne zwierzę nigdy nie zna lęku. Duma i piękno idą ze sobą w parze..

Radość, smutek, wściekłość, również i dumę przynosimy ze sobą, przychodząc na świat, to nasze praemocje, nieskażone kulturą, czy jakąkolwiek inną  formą zakłamanej religii. Zwierzęta, które poruszają się z dumą i gracją, wzbudzają lęk u innych.  Zarówno dumni ludzie, jak i dumne zwierzęta nigdy się nie ukrywają, są widoczne z daleka.

 

Znak Lwa symbolizuje pewność siebie, brak lęku i bojaźni. Nie na darmo różni herosi, bohaterowie czy rycerze uwielbiali ozdoby, tarcze, czy nawet herby z wizerunkiem tego zwierzęcia.

A Lilith była dumna… Odmówiła posłuszeństwa Jehowie, jego kara nie zrobiła na niej żadnego wrażenia, była przecież dumna. Emanowała tym pierwotnym, przypisanym przez naturę brakiem lęku przed przedstawicielem płci odmiennej. Twórcy przeróżnych mitów opisywali jej zachowanie jako pełne dumy, ba, pychy nawet. To zawsze znamionuje silną wolę. Istotą Lilith we Lwie jest zachowanie i postępowanie zgodne ze swoją naturą., takie działanie jest obowiązkiem każdej świadomej siebie istoty..  Postępując inaczej, człowiek przeciwstawia się sobie i temu, do czego został powołany.. Niezależnie od wyznawanej religii, filozofii, konwenansów, czy sytuacji geo- politycznej, należy postępować zgodnie ze swoją naturą.

Postępowanie Lilith we Lwie jest pełne wiarygodności, brak też w nim kompromisu. W sumie Lew też nie uznaje kompromisu.

Słońce we Lwie i Lew na ascendencie cechuje ludzi, którzy pragną uznania i respektu, chcą, by zauważono ich godność. Tacy ludzie pragną, by inni postrzegali w nich naturalne  autorytety. W zależności od indywidualnych układów, to pragnienie może przekształcić się w próżność i zarozumiałość, zwłaszcza wtedy, gdy przez kandydata lub kandydatkę na autorytarność, przemawia powierzchowność.

Mając Lilith we Lwie zawsze stykamy się z tematyką dumy i godności. Teraz w zależności od aspektów można je realizować bez przeszkód lub też obawiać się wykluczenia z rodziny, grupy, społeczności, poprzez takie właśnie zachowanie. Lilith odmówiła przyjęcia praw męskiego boga. Miała świadomość absurdalności takiego pomysłu na świat. Była dumna, zrezygnowała z istnienia w mitach ludzi, na rzecz zachowania tego, co najcenniejsze- wierności własnej naturze. Pokazuje postawę niezdolną do jakiegokolwiek kompromisu.. Poprzez niezwykle silne siły kreatywności zawsze zdobywa to, czego pragnie.

 

Godność jest kluczowym słowem przy analizie horoskopu osób z Lilith we Lwie. Gdy człowiek z taką Lilith nie potrafi odnaleźć w sobie dumy i  godności, należy cofnąć się do dzieciństwa. Często ktoś pełniący funkcję  rodzinnego autorytetu odciska negatywne piętno  na godności dziecka. Zdeptana godność dziecka tworzy rozgoryczonego dorosłego.  Następstwem tego jest głęboka nieufność do uczucia bycia pewną siebie, traci się naturalne odczuwanie tego, co  się komu należy. Tragiczne losy Marylin Monroe, która z Lilith we Lwie na Asc posiadała charyzmę, są tego doskonałym przykładem. Nigdy nie była z siebie zadowolona. Wątpię, czy nawet fakt, że stała się ikoną kina, a jej kreacje aktorskie przeszły do historii, byłby w stanie wyrwać ją ze świadomości bycia nikim.

 

Znawstwem natury Lilith we Lwie wykazała się Jane Austin, pisząc powieść: „ Duma i uprzedzenie”. W ten sposób pisarka, posiadając Lilith we Lwie, uwieczniła dwa archetypowe stwierdzenia : dumę i godność.

 

Szczęśliwi ludzie z Lilith we Lwie mają umiejętności reżyserowania swojego życia. Dysponują naturalnymi siłami twórczymi. Kreacja jest ich celem życia, nawet pracę mogą z łatwością zamienić na sceniczny występ.  Jeśli znajdą dla siebie role, w których mogą wyrażać swą autentyczność, stają się osobami spełnionymi. Jednakże czasem zdarza się, że osoby z Lilith w znaku Lwa maja problem z pewnością siebie, z miłością do siebie, z poszanowaniem samej siebie. Wtedy koniecznie należy zbadać przyczyny istniejącego stanu rzeczy. Jak zwykle w takich przypadkach musimy cofnąć się do przeszłości, do tego miejsca i czasu, w którym zabrano nam dostęp do dumy jako swojego naturalnego zasobu. Ta duma została nam dana, jako talent, dar, mamy do niej prawo, zatem wywalczmy je sobie z powrotem. Duma jest drogą do radosnego serca. Jeśli podczas walki o dumne Ja, trzeba będzie zmienić zasady wiary, filozofii, które ewidentnie blokują nam radość z godności osobistej, trzeba to zrobić. Zawsze należy robić te rzeczy, z których jest się dumną, niezależnie od opinii otoczenia.

Lilith we Lwie lubi się bawić, cieszyć, porywać za sobą tych, którzy są dumni z tego, że istnieją. Dopóki osoba z Lilith we Lwie nie znajdzie własnej kreatywności, dopóty będzie nieszczęśliwa i niespełniona.

 

Osoba z taką Lilith potrafi być sama, samotność, a raczej totalna samodzielność jest czymś, w czym się odnajduje. Jednak, gdy chce, zawsze przyciągnie do siebie mężczyzn. Ma i urok i charyzmę. Początkowo romantyczno- dramatyczna kochanka, rychło w partnerstwie sięgnie po władzę. To wewnętrzne przekonanie, że jest się kimś szczególnym, powoduje poszukiwanie tylko takich mężczyzn, którzy to dostrzegają. Oczywiście, tęskni za prawdziwym mężczyzną, którego szczerze i autentycznie będzie podziwiać. Jednak…, to Lilith należy podziwiać, więc walka o władzę właśnie się rozpoczęła.

 

Przy dobrze aspektowanej Lilith urodzeniowej można znaleźć partnera, z którym dobrze się wzrasta poprzez wzajemne, aktywne wsparcie.

I w relacjach i w kwestiach zawodowych jest się uzależnioną od uznania. Osoba z Lilith we Lwie źle się czuje , gdy jest podwładną i z reguły nie wykonuje cudzych poleceń.

 

A jak ta pozycja Lilith manifestuje się u panów?

 

No cóż, panowie ci są tacy męscy, tacy autorytatywni, że nawet najbardziej zagorzałe feministki zapominają o równouprawnieniu. Przy kimś takim kobieta wchodzi w rolę istoty zagubionej, potrzebującej męskiego wsparcia. Natomiast sami  panowie lubią mocne, nieco szorstkie i przekorne kobiety. U boku takiej kobiety czuje się autentycznym numerem pierwszym, jest rycerzem i bohaterem zarazem. Jak na rycerza przystało, w sprawach porządków jest dyletantem. Na szczęście, zazwyczaj potrafi zarobić na pomoc domową, jako że jego mocna i szorstka połowica, pobytu w pomieszczeniach kuchennych unika. Prawdziwa lwica woli polowanie.

Zarówno u kobiet jak i u mężczyzn tęsknota za prawdziwym bohaterem jest tak duża, że traci się z oczu rzeczywistość. Im mniej dumy i godności w sobie, tym silniejsze poszukiwanie bohatera ( u kobiet), czy odgrywanie tej roli ( u mężczyzn).

Każda z nas ma obraz wewnętrznego bohatera i  jeśli nie potrafi odnaleźć go w sobie, przerzuca go na mężczyznę.

Doskonałym tego przykładem są losy wspomnianej przeze mnie Marylin Monroe.